Marta Mistygacz – podziękowanie za wspólne pięć sezonów w Polonii Warszawa

Nadszedł czas, aby podziękować tym zawodniczkom, których w sezonie 2024/25 nie zobaczymy już w barwach Polonii Warszawa. W pierwszej kolejności nasze wyrazy wdzięczności kierujemy do Marty Mistygacz, której zaledwie 4 występów zabrakło, aby świętować 100 meczów jako reprezentantka Czarnych Koszul. Podczas tych 5 lat – dzięki swojej postawie na parkiecie oraz zaangażowaniu w działania klubowej społeczności – popularna „Misti” znalazła szczególne miejsce w sercach kibiców oraz zapisała się na trwałe w historii koszykówki kobiet Polonii Warszawa.

Marta już po ostatniej ligowej kolejce w ubiegłym cyklu rozgrywek zapowiedziała swoje rozstanie z zawodowym basketem. Nie wyobrażamy sobie jednak, aby jeszcze raz nie podziękować Marcie Mistygacz za wspólne 5 sezonów w Polonii, podczas których nie zabrakło wyjątkowych, choć czasem też i niełatwych momentów.

W trakcie pięciu sezonów Marta Mistygacz rozegrała 96 meczów w barwach Polonii, w tym 84 spotkania na polskich parkietach i 12 na międzynarodowej arenie Europejskiej Ligi Koszykówki Kobiet. W 81 z nich dzierżyła kapitańską opaskę – dbając o dobrą atmosferę w zespole, motywując i wspierając koleżanki oraz kierując się tym, co najlepsze dla drużyny – na boisku i poza nim.

Na mecze krajowe Misti w składzie Czarnych Koszul złożyło się 36 meczów w 1. Lidze Kobiet i 48 w polskiej ekstraklasie w latach 2019-2024. Marta dołączyła do zespołu Polonii w sezonie 2019/20, wraz ze swoją wieloletnią przyjaciółką Klaudią Sosnowską. W debiucie w naszym klubie w meczu przeciwko SMS PZKosz Łomianki zanotowała 7 pkt, 10 zbiórek i 3 asysty, 2 przechwyty i 2 bloki, a w ostatniej minucie tego wygranego przez Polonię 73:62 spotkania musiała opuścić plac gry z powodu piątego przewinienia. Ten występ doskonale ilustruje boiskową wszechstronność oraz sportową nieustępliwość Marty Mistygacz.

Awans do ekstraklasy w 2021 roku; fot. Adrian Stykowski

Marta miała niebagatelny wkład w awans koszykarek Polonii Warszawa do ekstraklasy w 2021 roku, poprzedzony ustanowieniem rekordu klubowych wygranych (22 zwycięstwa z rzędu). Jej udziałem było także pierwsze zwycięstwo zespołu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym po 21 latach w wygranym 92:88 spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec w dniu 23.10.2021 roku. Na jej szyi zawisły także dwa medale europejskich pucharów – brązowy (2023 r.) oraz ten z najszlachetniejszego kruszcu (2024 r.) – w międzynarodowych rozgrywkach ligi EWBL. Wraz z Anną Pawłowską, Weroniką Preihs i Klaudią Sosnowską wywalczyła także dwa mistrzowskie tytuły LOTTO 3x3 Ligi Kobiet dla Polonii – w sezonie 2022/23 oraz rok później.

Wspólny trening z Wawerians; fot. Łukasz Sobera

W ciągu pięciu sezonów zawsze „charakterna” Misti spędziła 1611 minut w polonijnym trykocie na krajowych parkietach, zdobywając 331 pkt, dokładając do nich m.in. 352 zbiórki i 160 asyst oraz notując łączny eval 186. W międzynarodowych rozgrywkach EWBL łupem Marty padło 36 punktów, 42 zbiórki i 23 asysty podczas 198 minut w 12 spotkaniach.

Brązowy medal ligi EWBL w 2023 roku; fot. Krawczyk.photo

Marta Mistygacz jest szóstą zawodniczką pod względem liczby rozegranych meczów ligowych w SKK Polonia Warszawa, licząc od reaktywacji sekcji w 2011 roku. Jest także w czołowej piątce najlepiej zbierających koszykarek naszego klubu w tym okresie.

To była niezwykła i emocjonująca wspólna podróż, gdy przeżywaliśmy razem z Misti – jej brak możliwości uczestnictwa z powodów zdrowotnych w turnieju finałowym Pucharu Polski w marcu 2021 r., rewelacyjny powrót na parkiety ekstraklasy w inauguracyjnym meczu w Polkowicach zaledwie kilka miesięcy później (m.in. 17 pkt, w tym 4/5 za 3 pkt i 5/6 z linii rzutów wolnych), eksplozję radości po wygraniu LOTTO 3x3 Ligi Kobiet we Wrocławiu i Sosnowcu w kolejnych sezonach, łzy wzruszenia po pożegnalnej „rakiecie” z kibicami Polonii po 23 latach gry w koszykówkę.

Droga Misti, dziękujemy za Twój ogromny wkład w rozwój sportowy i oblicze żeńskiej sekcji koszykówki Polonii Warszawa! Jesteśmy również niezmiernie wdzięczni za Twoją aktywność poza koszykarską areną – spotkania z młodymi adeptkami basketu, integrację z polonijną społecznością, zwracanie uwagi na będący często tematem tabu wśród sportowców aspekt zdrowia psychicznego.

Marto, będzie nam brakować Ciebie, Twojej pasji i niezłomnego charakteru! Życzymy Ci wszelkiej pomyślności w pozasportowym życiu i liczymy na częste spotkania w hali w Wilanowie!

Zdjęcie tytułowe - fot. Krawczyk.photo