Mistrzyni Polski z ubiegłego sezonu dołącza do Polonii Warszawa! Weronika Wesołowska (de domo Papiernik) zasila skład Czarnych Koszul po roku spędzonym w Gdyni. Dla 27-letniej rozgrywającej będzie to już czwarty sezon w ekstraklasie z rzędu. Jako młodzieżowiec wielokrotnie sięgała po medale mistrzostw Polski i reprezentowała nasz kraj na arenie międzynarodowej w baskecie 3x3 i 5x5. Już jako nastolatka imponowała przeglądem pola, walecznością i koszykarską dojrzałością – dziś wnosi to wszystko na parkiet jako solidna ligowa rozgrywająca.
Pochodzi z Bydgoszczy i to właśnie w rodzinnym mieście zdobywała koszykarskie szlify i świętowała pierwsze sukcesy w młodzieżowej koszykówce w barwach MUKS-u Bydgoszcz, którego jest wychowanką. Popularna "Isia" spędziła także 5 sezonów na zapleczu ekstraklasy w MUKS-ie Poznań, pod okiem aktualnego trenera Polonii Warszawa.
– Jednym z kluczowych czynników, które zdecydowanie przyczyniły się do mojego dołączenia do zespołu Polonii, była ponowna możliwość współpracy z trenerem Maciejem Brodzińskim. To właśnie trener wprowadził mnie, jako młodą zawodniczkę, do seniorskiej koszykówki, a perspektywa wspólnej pracy na najwyższym poziomie rozgrywkowym niezmiernie mnie cieszy. – komentuje Weronika Wesołowska.
Podobne pobudki kierowały trenerem Czarnych Koszul:
– Weronika to zawodniczka, z którą współpracowałem przez kilka lat w Poznaniu i był to jeden z kluczowych elementów decyzji o jej zakontraktowaniu do Polonii Warszawa. Chciałem, aby jedną z rozgrywających była zawodniczka, którą dobrze znam i – co najważniejsze – która rozumie założenia oraz potrafi szybko przenieść je na parkiet.
Isia wielokrotnie pokazywała, że świetnie odnajduje się w trudnych sytuacjach i – jak to często mówię – „nie wymięka na robocie”. Uważam, że mądrze prowadzi swoją karierę, stopniowo podnosząc sobie poprzeczkę.
To właśnie w Polonii Warszawa Weronika Wesołowska ma szansę
na dalszy rozwój swojej seniorskiej kariery; fot. Krawczyk.photo
Od debiutu w ekstraklasie w barwach MKS Pruszków w sezonie 2022/23 aż po mistrzowskie rozgrywki z VBW Gdynia, Weronika Wesołowska konsekwentnie buduje swoją pozycję w Basket Lidze Kobiet, prezentując wszechstronność, boiskową dojrzałość i zdolność do adaptacji – niezależnie od systemu gry czy roli w rotacji.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej trzem dotychczasowym sezonom mierzącej 174 cm rozgrywającej w ekstraklasie. W barwach MKS Pruszków, ówczesnego beniaminka na najwyższym poziomie rozgrywkowym, Weronika grała średnio prawie 28 minut na mecz – co plasowało ją w gronie najbardziej eksploatowanych zawodniczek zespołu. Średnio zdobywała 9,1 pkt i – co kluczowe – notowała aż 6 asyst na mecz, co dało jej miejsce w ligowym TOP 10. Jej skuteczność rzutowa była przyzwoita (36,4% za 2 pkt i 23,1% za 3 pkt), a ponadto pokazała ogromny potencjał jako kreatorka gry. Średni wskaźnik eval na poziomie 9,4 potwierdza jej znaczący wkład w grę drużyny.
W kolejnym sezonie (2023/24) przeniosła się do KS Basket 25 Bydgoszcz – klubu z rodzinnego miasta. Tam również odgrywała ważną rolę, spędzając na boisku średnio 25 minut na mecz. Jej średnia punktowa wzrosła do 9,7. Nadal pełniła funkcję podstawowej rozgrywającej, z solidnymi 4,1 asysty na mecz i niezłą skutecznością rzutów wolnych (81,1%). Jej eval utrzymał się na bardzo zbliżonym poziomie (średnio 9,2).
Sezon 2024/25 spędziła w drużynie VBW Gdynia, gdzie rywalizacja o minuty była znacznie większa – stąd też średni czas jej gry spadł do niespełna 11 minut w Orlen Basket Lidze Kobiet (OBLK). Mimo pełnienia roli zmienniczki Barbory Wrzesiński, Weronika dobrze poradziła sobie z bardziej zadaniową rolą w silnym i szerokim składzie.
Grając w Gdyni, Isia trafiła 44,8% rzutów za 3 punkty (13 na 29 prób) – to najlepszy wynik w jej ekstraklasowej karierze. Potwierdziła również swoją pewną rękę z linii rzutów wolnych, notując 82% skuteczności w tym elemencie (19/23). Jej eval wyniósł 4,8 na mecz, co przy tak niewielkiej liczbie minut świadczy o dobrej jakości gry.
To właśnie w Gdyni Weronika Wesołowska zdobyła swoje pierwsze mistrzostwo Polski i zebrała bezcenne doświadczenie w europejskich rozgrywkach EuroCup Women. W trakcie ośmiu meczów EuroCup spędziła łącznie 92 minuty na parkiecie, notując 28 punktów, 14 asyst, 18 zbiórek (w tym 7 w obronie) 2 bloki i 1 przechwyt. Jej zespół zakończył rywalizację na pierwszej rundzie play-off.
– Nadszedł czas na wzięcie dużej odpowiedzialności i umiejętne kierowanie zespołem – zarówno na parkiecie, jak i poza nim. Organizacja gry i kreowanie innych to podstawowe zadania każdej rozgrywającej, ale chciałbym, aby Weronika dołożyła także swoje punkty. – mówi trener Brodziński o swoich oczekiwaniach względem nowej „jedynki” Polonii Warszawa.
Sama zawodniczka jest entuzjastycznie nastawiona do rozbudowy składu OBLK i gry w Polonii:
– Nadchodzący sezon z pewnością przyniesie ogrom emocji ze względu na większą liczbę drużyn przystępujących do rozgrywek, a co za tym idzie – większą liczbę meczów. Liczę na walkę do ostatnich sił w każdym spotkaniu, by pokazać naszą wartość. Uważam, że przy dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym możemy sprawić miłą niespodziankę. Osobiście dołożę wszelkich starań, aby osiągnąć możliwie najlepszy wynik dla klubu.
Zanim trafiła do ekstraklasy, Weronika Wesołowska (wtedy jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Papiernik) przez sześć sezonów zbierała doświadczenie w 1. Lidze Kobiet (1LK), gdzie rozegrała łącznie 143 mecze, zdobywając 1567 punktów, rozdając 699 asyst i notując 666 zbiórek i 226 przechwytów.
Jej pierwszym seniorskim klubem na tym poziomie był macierzysty MUKS WSG Supravis Sisu Bydgoszcz, z którym występowała w sezonie 2016/17 – mając zaledwie 18 lat. Wówczas w 21 meczach zdobyła 227 punktów, zanotowała 114 zbiórek, 59 asyst, 31 przechwytów i 98 wymuszonych fauli. Już wtedy wyróżniała się dobrym przeglądem gry, energią i zadziornością na parkiecie, a także dojrzałością jak na swój wiek.
Kolejne lata spędziła w MUKS-ie Poznań, gdzie z sezonu na sezon rosła jej rola, a statystyki – zwłaszcza liczba asyst – systematycznie szły w górę. W sezonie 2021/22, będący jej najlepszym w 1LK, notowała średnio 14,4 pkt, 7,7 asysty (najlepszy wynik w całej lidze) i aż 6,29 wymuszonych fauli na mecz (TOP 3 w 1LK), prowadząc poznanianki do czołowej czwórki na zapleczu ekstraklasy (wraz z Martą Masłowską i Aleksandrą Burzyńską w składzie). Jej świetna dyspozycja została doceniona wyborem do najlepszej piątki sezonu Zasadniczego grupy B 1LK w sezonie tuż przed przenosinami do ekstraklasy.
Warto jeszcze podsumować jej okazały dorobek w rozgrywkach młodzieżowych z udziałem bydgoskiego klubu. Pierwszy krążek z najszlachetniejszego kruszcu zdobyła w 2012 r., triumfując z MUKS WSG Bydgoszcz w mistrzostwach Polski U14K. Rok później cieszyła się z kolejnym tytułem mistrzowskim – tym razem z reprezentacją województwa kujawsko-pomorskiego w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży.
W 2014 sięgnęła po brąz Młodzieżowych Mistrzostw Polski (MMP) zdobyty z kadetkami (U16K) MUKS-u WSG Supravis Bydgoszcz. Następny sezon przyniósł kolejne złoto – w kategorii juniorek (U18), a sama Weronika została wybrana MVP turnieju finałowego W 2016 roku dorzuciła srebrny medal MMP U18 oraz miejsce w najlepszej piątce turnieju.
Ostatni sukces w koszykówce młodzieżowej świętowała już jako zawodniczka MUKS-u Poznań – w 2018 roku zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski juniorek starszych (U22).
Swoje umiejętności miała okazję prezentować również w trykocie z orzełkiem na piersi. W 2015 roku wystąpiła z reprezentacją Polski U18 na mistrzostwach Europy dywizji A, a dwa lata później zagrała także w turnieju U20. Jej najlepszym występem turniejowym był ten z 2017 roku – w barwach reprezentacji U20 zajęła 10. miejsce na Starym Kontynencie.
Weronika Wesołowska (#4) ma na koncie także sukcesy
z reprezentacją Polski U23 3x3; fot. yukaphoto.com.pl
W kolejnych latach dała się również poznać jako wszechstronna zawodniczka w formule 3x3. W barwach kadry Polski U23 wzięła udział w Lidze Narodów FIBA 3x3, sięgając po brązowy medal w 2021 r. W tym samym roku została także wicemistrzynią Młodzieżowych Mistrzostw Polski 3x3 U23 z MUKS-em Poznań, a wcześniej – w 2019 roku – wywalczyła srebro mistrzostw Wielkopolski w tej kategorii wiekowej.
W 2024 roku doświadczona już rozgrywająca reprezentowała KS Basket 25 Bydgoszcz w rozgrywkach Lotto 3x3 Ligi Kobiet, zajmując 3. miejsce (triumfowały koszykarki Polonii Warszawa). Jej występy na boiskach 3x3 potwierdziły, że potrafi odnaleźć się również w bardziej fizycznej i szybszej wersji koszykówki.
– Dużo będzie zależało od jej gry, jednak jestem przekonany, że jest na to gotowa – zarówno fizycznie, jak i koszykarsko. Uważam, że jej charakter oraz cechy wolicjonalne pozwolą jej zrealizować założone cele i sprawią, że będzie to najlepszy sezon w jej wykonaniu w ekstraklasie. – podkreśla trener Brodziński przed startem ligowej kampanii 2025/26.
Sama Weronika Wesołowska zaaklimatyzowała się już w Polonii:
Po dołączeniu do zespołu czuję się naprawdę świetnie. Mimo nowego miejsca nie czuję się obco – głównie dzięki znajomości większości koleżanek z drużyny oraz sztabu szkoleniowego. Wierzę, że te relacje pozytywnie wpłyną na naszą grę i przyniosą wymierne korzyści na boisku.
– Przed nadchodzącym sezonem dostrzegam kilka wyzwań – zarówno zespołowych, jak i indywidualnych. Przede wszystkim musimy szybko się zgrać w nowym składzie. Jako rozgrywająca czuję dużą odpowiedzialność za to, by każda zawodniczka czuła się częścią systemu i wiedziała, gdzie jest jej miejsce na boisku. – dodaje rozgrywająca Czarnych Koszul.
Weronika Wesołowska wkracza w nowy etap kariery z bagażem cennych doświadczeń. W barwach Polonii Warszawa nie tylko wraca do współpracy z trenerem, który przed laty wprowadzał ją do seniorskiej koszykówki, ale też podejmuje się roli jednej z reżyserek gry naszej drużyny w coraz silniejszej OBLK. Gotowa na większą odpowiedzialność, zyskuje szansę, by nie tylko prowadzić Czarne Koszule na parkiecie, lecz także wyraźnie zaznaczyć swoją pozycję wśród czołowych rozgrywających ekstraklasy.
Zdjęcie
tytułowe – fot. Krawczyk.photo
Polonia Warszawa: 100 lat pasji do koszykówki kobiet i mężczyzn
Oficjalni Partnerzy 100-lecia Koszykówki Kobiet Polonii Warszawa