11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. To dzień pamięci o Tych, którzy bronili polskiej tożsamości – także wtedy, gdy Polski nie było na mapie.
Polonia Warszawa powstała właśnie w takich czasach, pod zaborem rosyjskim.
Nazwa „Polonia” i przypinany wówczas na agrafce herb z biało-czerwoną tarczą były aktem odwagi i patriotyzmu. Symbol ten przypominał, że nawet w trudnych i niebezpiecznych czasach można było zachować przywiązanie do Ojczyzny i własnej tożsamości narodowej.
Polonia Warszawa od początku swojego istnienia była czymś więcej niż tylko klubem sportowym. To wspólnota ludzi, dla których słowa „honor” i „wolność” ważne były nie tylko na boisku.
Wśród Polonistów byli żołnierze wojny 1920 roku, obrońcy stolicy w 1939, żołnierze Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej i Powstańcy Warszawscy.
Wielu z nich – także koszykarzy i koszykarek – oddało życie za Polskę. Ich postawa przypomina, że sport, tak jak służba Ojczyźnie, wymaga odwagi i poświęcenia.
Dziś, gdy cieszymy się wolnością jako kraj, pamiętamy o nich z dumą i wdzięcznością. Koszykarki Polonii Warszawa nadal wychodzą na parkiet z tą samą biało-czerwoną tarczą na koszulkach. To nie tylko herb – to pamięć i zobowiązanie.
Polonia Warszawa to historia, tradycja i wspólnota, które łączą pokolenia. W Święto Niepodległości wspominamy tych, którzy walczyli o wolną Polskę i kształtowali tożsamość oraz ducha naszego klubu.