Końcówka ostatniego meczu SKK Polonia Warszawa w rundzie zasadniczej Orlen Basket Ligi Kobiet (OBLK) z Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin przyniosła potężną dawkę emocji zawodniczkom i kibicom zespołu ze stolicy. Wynik spotkania – wygranego przez mistrzynie Polski z Lublina 79:63 – ustaliła celna „trójka” Marty Mistygacz, wieloletniej kapitanki Czarnych Koszul, która w Polonii spędziła ostatnie 5 lat, będąc nie tylko ważną osobą w zespole, ale i w całej klubowej społeczności. Jak się okazało, to trafienie było ostatnim w ligowej karierze popularnej „Misti”, która grając w koszykówkę przez 23 lata zdobyła nie tylko liczne trofea, ale także życiowe doświadczenie oraz grono przyjaciół i znajomych.
Eksplozja radości na ławce koszykarek Polonii Warszawa, tubalne brawa na trybunach i pożegnalna „rakieta” z kibicami. Uśmiech przeplatany łzami, utonięcie w objęciach koleżanek z zespołu, uściski od zawodniczek z Lublina oraz bliskich Marcie Mistygacz osób – ta kumulacja różnorodnych emocji towarzyszyła pochodzącej z Leszna koszykarce, która nie kryła smutku i wzruszenia po zakończeniu spotkania z AZS UMCS Lublin.
Marta Mistygacz ma za sobą ponad dwie dekady gry w koszykówkę, w tym 16 sezonów na seniorskim poziomie, z czego 82 mecze (6 sezonów) na najwyższym szczeblu rozgrywek. W Polonii Warszawa zabrakło jej zaledwie 6 występów do złamania granicy 90 meczów. Największe sukcesy z ostatnich lat klubu ze stolicy – powoli nawiązującego do swoich wybitnych osiągnieć w blisko stuletniej historii sekcji żeńskiego basketu – są właśnie udziałem tej zawodniczki. Należą do nich m.in. awans do ekstraklasy w 2021 roku, poprzedzony ustanowieniem rekordu klubowych wygranych (22 zwycięstwa z rzędu), brązowy medal europejskiej ligi EWBL (European Women's Basketball League) w 2023 roku oraz dwukrotne mistrzostwo LOTTO 3x3 Ligi Kobiet dla Polonii Warszawa – w 2023 i 2024 roku.
W baskecie 3x3 – będącym dyscypliną olimpijską – Marta Mistygacz była reprezentantką Polski i jak sama przyznaje w rozmowie z Piotrem Wesołowiczem (cykl wywiadów zatytułowany ‘Plac Gry’):
„Dzięki koszykówce 3x3 polubiłam na nowo koszykówkę. W pewnym momencie przestała mi sprawiać radość, ale odnalazłam ją, dostając powołanie do kadry 3x3. To szybka, efektowna, nieprzewidywalna gra. Żałuję, że nie zaczęłam wcześniej!”
Marta Mistygacz - druga z lewej, po obronie mistrzostwa LOTTO 3x3 Ligi Kobiet z SKK Polonia Warszawa w 2024 r.; fot. Ewa Michalik
Istotnie, ta odmiana basketu jest jakby stworzona dla Misti, która znana jest ze swojej wyjątkowej umiejętności przewidywania poczynań przeciwniczek i wybijania ich z rytmu gry oraz niesamowitego instynktu przy zbieraniu piłek z tablicy. Dwa triumfy z rzędu w stawce zespołów żeńskiej ekstraklasy rywalizujących w rozgrywkach LOTTO 3x3 Ligi Kobiet u boku Anny Pawłowskiej, Weroniki Preihs oraz Klaudii Sosnowskiej – będącej „siostrzaną duszą” Mistygacz – to piękne zwieńczenie kariery Misti i dobry prognostyk dla walczącej o awans na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu polskiej kadry narodowej, w której składzie są także koszykarki Polonii Warszawa (Pawłowska, Sosnowska i Martyna Leszczyńska).
Najprawdopodobniej ostatnią szansą do zobaczenia Marty Mistygacz w akcji w meczu o stawkę będzie finał Europejskiej Ligi Koszykówki Kobiet (EWBL), zaplanowany na sobotę 9 marca 2024 r. o godz. 11:00 w Centrum Sportu Wilanów w Warszawie. Rywalkami Polonii w starciu o triumf w tegorocznej edycji European Women's Basketball League (EWBL) będą mistrzynie Ukrainy z BK Frankivsk-Prykarpattia.
Marta Mistygacz - z brązowym medalem ligi EWBL dla SKK Polonia Warszawa w 2023 r.; fot. Krawczyk.photo
Marta Mistygacz jest wychowanką UKS Jedynka Wschowa, ale większość swojej młodzieżowej oraz początki poważnej dorosłej kariery spędziła w MUKS Poznań. Przyjaźnie z czasów gry w poznańskim klubie przetrwały w życiu Misti do dziś, zaś w pożegnalnym dla niej ligowym meczu w zespole z Lublina wystąpiła przyjaciółka Marty jeszcze z tamtego okresu – Dominika Fiszer (de domo Owczarzak), która także nie kryła wzruszenia po końcowej syrenie meczu rozegranego w sobotę 24 lutego 2024 r. w Warszawie.
Młodsza siostra Marty – Dorota Mistygacz, także grała w koszykówkę. Siostry mają zresztą na koncie wspólne występy. W 2011 roku zdobyły z reprezentacją Polski brązowy medal podczas mistrzostw Europy do lat 20. Grały także razem w barwach MUKS Poznań oraz Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin (sezon 2016/2017).
A tak tę więź z Dorotą opisała Marta Mistygacz w rozmowie z Piotrem Wesołowiczem:
„Nigdy nie czułyśmy potrzeby rywalizacji, nie szukałyśmy ku temu okazji. Od początku się wspieramy – tak było, gdy grałyśmy razem w liceum, a kiedy rozjechałyśmy się po kraju, nasza relacja jeszcze się umocniła.”
Doroty nie mogło oczywiście zabraknąć podczas pożegnalnego meczu Marty w barwach Polonii Warszawa. Fakt, że przeciwniczkami Czarnych Koszul były akurat lubelskie „Pszczółki” spina piękną klamrą sportowe losy obu sióstr.
A oto kilka słów od samej Marty Mistygacz po zakończeniu tego spotkania:
„Nie płaczę dlatego, że przegrałyśmy. Płaczę, bo to był mój ostatni mecz w karierze w polskiej lidze. Stąd tak dużo emocji… po 23 latach grania w koszykówkę.
Najżywsze lub najmilsze wspomnienia z tego długiego okresu? Jest ich bardzo dużo – wszystkie mistrzostwa Polski młodzieżowe zdobywane z MUKS-em Poznań, brązowy medal na mistrzostwach Europy U20, awans z Polonią do ekstraklasy. Każde małe zwycięstwo, ale także i porażki – bo to one łącznie ukształtowały mnie jako człowieka. Dały mi mnóstwo przyjaciół, znajomych i doświadczenia. Teraz czas spróbować żyć inaczej, zobaczyć co będzie bez koszykówki.
Przepis na sportową 'długowieczność' dla
młodszych dziewczyn? Cieszyć się grą i wierzyć w swoje siły. Zawsze
czerpać z tego, że to ma być przyjemność, a nie obowiązek. Tak długo, jak młode
zawodniczki będą miały to w głowie, to myślę, że będą dochodzić daleko.”
Marta Mistygacz (SKK Polonia Warszawa) - po swoim ostatnim meczu ligowym przeciwko AZS UMCS Lublin; fot. Krawczyk.photo
W październiku 2023 roku Marta Mistygacz włączyła się także w szlachetną i potrzebną akcję społeczną będąca inicjatywą koszykówki Polonii Warszawa, zwracając uwagę na będący często tematem tabu wśród sportowców aspekt zdrowia psychicznego. To piękne świadectwo, że odwaga i charakter, to cechy prezentowane przez Misti nie tylko na boisku, ale także wtedy, gdy trzeba mówić o sprawach osobistych i trudnych.
Życie pisze czasem niezwykłe i doniosłe scenariusze. Zapewne pożegnalny ligowy mecz Marty Mistygacz rozegrany z udziałem jej dwóch bliskich przyjaciółek (Klaudii Sosnowskiej w Polonii oraz Dominiki Fiszer w AZS UMCS Lublin), zwieńczony efektownym trafieniem za 3 punkty i celebrowaniem sukcesu w LOTTO 3x3 Lidze Kobiet, to piękna puenta tej wyjątkowej koszykarskiej kariery. Ten niecodzienny epilog podsumowujący niesamowity wkład Marty Mistygacz w rozwój i oblicze żeńskiej koszykówki – nie tylko w Polonii Warszawa – to także jakże symboliczne uhonorowanie tej nietuzinkowej tak na sportowym parkiecie, jak i poza nim osobowości.
Fot. Krawczyk.photo
Partnerem Wydarzenia jest Samorząd Województwa Mazowieckiego – www.mazovia.pl
Głównym Partnerem Klubu SKK Polonia Warszawa podczas krajowych i europejskich rozgrywek jest m.st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa