Sierra Moore i Javyn Nicholson - dziękujemy za grę w Polonii Warszawa

Sierra Moore i Javyn Nicholson żegnają się z naszym klubem. Dziękujemy obu koszykarkom z USA za występy w Polonii Warszawa w sezonie 2024/25. Amerykańskie zawodniczki były ważnym ogniwem zespołu, a ich występy nieraz przypominały, za co kochamy koszykówkę!

To był niewątpliwie mocno kontrastowy duet. Dwie zupełnie różne koszykarki, ale jeden wspólny mianownik – obie odegrały ważną rolę w naszej drużynie.

Sierra Moore – atletyczna i dynamiczna, często nie do zatrzymania w efektownych wejściach pod kosz. Javyn Nicholson – spokojna, dostojna w ruchach, ale bezlitosna w rzutach z półdystansu i walce na desce. Ten amerykański tandem miał spory wkład w statystyki Czarnych Koszul w minionym sezonie.

Sierra Moore, pomimo silnych inklinacji ofensywnych, w początkowej fazie ligowego sezonu dużo dawała naszemu zespołowi w defensywie. W drugim meczu sezonu w Orlen Basket Lidze Kobiet (OBLK) popisała się świetną dyspozycją w Gorzowie Wlkp. Praktycznie wyeliminowała z gry rozgrywającą gospodyń Elenę Tsinekę i miała wielki wkład w niespodziankę sprawioną przez koszykarki Polonii, które pokonały 74:62 późniejsze wicemistrzynie Polski.

Swoją wszechstronność i potencjał w ataku pokazała m.in. w wyjazdowym starciu z VBW Gdynia. W Trójmieście skompletowała 22 pkt, 9 zbiórek, 5 asyst i jeden blok, co pozwoliło jej trafić do pierwszej piątki 4. tygodnia rozgrywek OBLK. Kolejne takie wyróżnienie otrzymała za triple-double w wyjazdowym meczu ze znacznie osłabionym KGHM BC Polkowice (14 punktów, 11 zbiórek, 10 asyst).

Najlepsze spotkanie rozegrała w ostatniej kolejce rundy zasadniczej, przeciwko KS Basket Bydgoszcz. Zdobyła 25 punktów, popisując się znakomitą skutecznością rzutów za 2 pkt (11/12, 91,7%). Do tego dołożyła aż 12 zbiórek, 5 asyst i 2 bloki, co przełożyło się na imponujący wskaźnik eval na poziomie 39.

W sezonie 2024/25 Sierra była wyróżniającą się zawodniczką Polonii
 w ekstraklasie kobiet; fot. Krawczyk.photo

Łącznie 223 pkt i 171 zbiórek w 20 meczach OBLK pokazują wartość tej koszykarki dla drużyny. Grająca głównie na pozycjach 2/3 Moore była w minionym sezonie ligowym zawodniczką z najwyższym średnim wskaźnikiem eval (17,2/mecz) w zespole Polonii.

W Europejskiej Lidze Koszykówki Kobiet (EWBL) Sierra utrzymywała stabilną formę, ze średnią 14,8 pkt, 8,3 zbiórki oraz 5,8 asysty na mecz. To ostatnie osiągnięcie pozwoliło jej zyskać miano liderki w klasyfikacji najlepszych rozgrywających tych europejskich rozgrywek.

Pochodząca z Maryland koszykarka była wyróżniającą się postacią w polskiej ekstraklasie. Jej warunki fizyczne i doświadczenie utorowały jej drogę do średnio 3,5 zbiórek ofensywnych na mecz, co było 3. wynikiem w OBLK. Moore celnie punktowała — jej skuteczność za 2 punkty w ekstraklasie wyniosła aż 50,6%, ale jej czytanie gry było często motorem napędowym szybkich ataków Polonii. Średnia 1,6 przechwytu na mecz dała jej miejsce w czołowej dziesiątce polskiej ekstraklasy.

Sierra Moore po sezonie gry żegna się z Polonią Warszawa;
fot. Krawczyk.photo

Sierra Moore dała się poznać jako bardzo uniwersalna zawodniczka, potrafiąca mieć wpływ na wiele aspektów gry drużyny. Choć nie należała do najwyższych w drużynie, jej znakomity wyskok sprawiał, że to ona najczęściej skakała do rzutu sędziowskiego na rozpoczęcie meczu. Kibice Polonii zapamiętają ją jako wojowniczkę na parkiecie, znacznie łagodniejącą po końcowej syrenie.

Javyn Nicholson już w swoim pierwszym sezonie po ukończeniu uczelni w USA szybko odnalazła się w realiach europejskiej koszykówki. Bogatsza o doświadczenie w ekstraklasie meksykańskiej, dołączyła do Polonii Warszawa i wywalczyła sobie pozycję jednej z ważniejszych postaci w składzie Czarnych Koszul w sezonie 2024/25.

Javyn Nicholson - mocny punkt Polonii w ofensywie i w walce pod tablicami w sezonie 2024/25; fot. Krawczyk.photo

Grająca na pozycji środkowej lub silnej skrzydłowej Amerykanka wykazała się regularnością i skutecznością, kończąc rozgrywki OBLK jako najlepsza strzelczyni zespołu ze średnią 14,2 punktu na mecz. W 18 spotkaniach zanotowała łącznie 256 punktów i 138 zbiórek, osiągając bardzo solidny wskaźnik eval na poziomie 13,3/mecz.

Swoją obecność w polskiej ekstraklasie zaakcentowała już na początku ligowego sezonu. W uznaniu za świetną grę w meczu przeciwko późniejszym wicemistrzyniom Polski z Gorzowa (17 punktów i 11 zbiórek), Nicholson została wybrana do pierwszej piątki 2. tygodnia rozgrywek OBLK.

Jej najlepszy występ ligowy przypadł na wyjazdowy mecz o 9. miejsce z KS Basket Bydgoszcz, w którym zdobyła 20 punktów i 9 zbiórek, notując eval 25. Z kolei najwięcej punktów – 23 oczka – zapisała na swoje konto w starciu z MB Zagłębiem Sosnowiec, dokładając 11 zbiórek. W sumie czterokrotnie zanotowała double-double, a przynajmniej tyle samo razy otarła się o ten wynik, co potwierdza jej skuteczność i dobrą grę na desce.

Także i w międzynarodowych rozgrywkach EWBL Javyn zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, kończąc rywalizację jako druga najlepsza zbierająca całej ligi – średnio 8,8 zbiórki na mecz. W czterech rozegranych spotkaniach zdobywała średnio 10,8 pkt na mecz i trafiała z imponującą skutecznością 84,6% z linii rzutów wolnych.

Pierwszy sezon za oceanem Javyn może uznać za udany;
fot. Krawczyk.photo

Mimo że był to jej debiutancki sezon za oceanem, Nicholson udowodniła, że potrafi być realnym wsparciem dla zespołu w obu strefach boiska – zarówno jako egzekutorka w ataku, jak i zawodniczka walcząca o każdą piłkę na tablicy. Choć nie stroniła od rzutów z dystansu, to jej warunki fizyczne i nieustępliwość czyniły ją filarem strefy podkoszowej SKK Polonii Warszawa.

Sympatycy Polonii zapamiętają Javyn Nicholson jako cichą siłę zespołu. Zawodniczkę, która może nie zawsze rzucała się w oczy na parkiecie i poza nim, ale zawsze była tam, gdzie potrzebowała jej drużyna, prezentując solidny poziom.

Obie amerykańskie koszykarki Polonii Warszawa zaangażowały się w pomoc potrzebującym, dając odzieży drugie życie w DobroSklep PCK Warszawa. Nasze zawodniczki wsparły lokalną społeczność, segregując i prasując ubrania, które później zawiozły na Oddział Ratunkowy Szpitala Bielańskiego w Warszawie.

Serdeczne podziękowania dla Sierry i Javyn za reprezentowanie barw naszego klubu. Życzymy powodzenia na dalszym koszykarskim szlaku i dziękujemy, że byłyście częścią Polonii Warszawa!

Grafika tytułowa – fot. Krawczyk.photo

Polonia Warszawa: 100 lat pasji do koszykówki kobiet i mężczyzn 

Oficjalni Partnerzy 100-lecia Koszykówki Kobiet Polonii Warszawa