W oku cyklonu – wysoka przegrana koszykarek Polonii Warszawa w Sosnowcu

8 miesięcy temu | 17.11.2023, 19:02
W oku cyklonu – wysoka przegrana koszykarek Polonii Warszawa w Sosnowcu

Po trzytygodniowej przerwie w rozgrywkach Orlen Basket Ligi Kobiet (OBLK) zespół SKK Polonia Warszawa poniósł bolesną, wysoką porażkę w wyjazdowym meczu z MB Zagłębiem Sosnowiec (52:95). Przegrana różnicą ponad 40 punktów była drugą co do wysokości porażką Czarnych Koszul od czasu powrotu do ekstraklasy w 2021 roku (dotychczas wyższą różnicą zakończył się tylko wyjazdowy mecz z BC Polkowice 12 marca 2023 r. – 57:109). Po czterech rozegranych meczach Polonia z bilansem 3-1  zajmuje 9. miejsce w tabeli OBLK.

W dotychczasowych czterech spotkaniach SKK Polonia Warszawa z Zagłębiem Sosnowiec drużynie Czarnych Koszul udało się wygrać tylko raz. Było to w pierwszym po powrocie naszego zespołu do ekstraklasy meczu tych zespołów, w którym Polonia okazała się lepsza  w Warszawie różnicą czterech punktów (92:88). W kolejnych spotkaniach było już niestety coraz gorzej – spotkanie wyjazdowe w sezonie 2021/22 przegrane różnicą dziesięciu punktów (79:89), następnie zwycięstwo Zagłębia w meczu w stolicy identyczną różnicą (66:56) i mecz wyjazdowy w ubiegłym sezon przegrany dwunastoma oczkami (57:69). Zespół z Sosnowca był wiosną tego roku bliski wywalczenia brązowego medalu w ekstraklasie, a przed startem trwających rozgrywek dokonał wzmocnień w perspektywie debiutu w EuroCup Women. Mogliśmy więc spodziewać się bardzo trudnego dla naszej drużyny spotkania, ale zakończonego w miarę bliskim wynikiem. Rzeczywistość okazała się tym razem znacznie czarniejsza dla zespołu Polonii.

Fatalny początek Polonii i kosmiczny w wykonaniu Zagłębia

 

Już początek meczu w Sosnowcu był dla naszej drużyny bardzo nieudany. Po półtorej minuty gry Zagłębie prowadziło 5:0. Rozmiar przewagi gospodarzy zmniejszyła na chwilę Kayla Wells. doprowadzając do wyniku 2:5, ale potem nastąpiła seria 17 kolejnych punktów zdobytych przez rwalki i po siedmiu minutach gry na tablicy widniał wynik 22:2 dla gospodyń spotkania. Dopiero w ósmej minucie pierwszej kwarty celne rzuty oddały kolejno Julia Berezowska, ponownie Kayla Wells i debiutująca w zespole Czarnych Koszul Zuzanna Sklepowicz.

Trener Jérôme Fournier starał się reagować na sytuację na boisku, szeroko rotując składem. W ciągu pierwszych siedmiu minut na parkiecie pojawiło się już dziewięć zawodniczek Polonii. Jednak zmiany ustawienia nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Natomiast drużynie MB Zagłębie Sosnowiec wychodziło wszystko. Przez pierwszych sześć minut meczu gospodynie nie spudłowały ani jednego (!) rzutu. Zawodniczki Polonii wyglądały na nieco podłamane swoimi niepowodzeniami oraz tą rzadko spotykaną stuprocentową skutecznością przeciwniczek i wydaje się, że z tego szoku nie podniosły się już do końca spotkania. Pierwsza kwarta zakończyła się ostatecznie gigantyczną przewagą gospodyń 33:10. W ich drużynie wyróżniała się przede wszystkim Batabe Zempare, która już w pierwszych dziesięciu minutach gry zdobyła dziesięć punktów.

Bardziej wyrównana druga kwarta

 

Po tym cyklonie, który przewalił się przez boisko w pierwszej kwarcie, drugie dziesięć minut było stosunkowo wyrównane, choć też wygrane przez gospodynie (24:17). W drugiej odsłonie gry w drużynie Polonii najlepiej wypadła Martyna Leszczyńska, zdobywając 8 punktów. Sześć oczek dołożyła Kayla Wells, osiągając w ten sposób już do przerwy 10 zdobytych punktów (dorobku tego nie powiększyła już w drugiej połowie). Niemniej do przerwy różnica między obu drużynami wynosiła już 30 punktów (57:27).

Mówi się często, że same statystyki bywają w koszykówce mylące. Ale tym razem były bardzo znamienne i raczej dobrze oddawały przebieg gry. Celność rzutów z gry wyniosła do przerwy 68% w przypadku Zagłębia w porównaniu z 32% koszykarek Polonii. W rzutach za 3 punkty było to 80% do 33%, zaś z linii rzutów wolnych 86% do 62% na korzyść sosnowiczanek. Zagłębie przeważało w zbiórkach 22 do 10, a w asystach 14 do 7. Uderzająca różnica odnosiła się właściwie do każdego elementu gry. Dodajmy, że statystyki te poprawiły się i tak z punktu widzenia Czarnych Koszul w ostatnich pięciu minutach gry przed przerwą, w trakcie których Polonistki zdobyły aż 13 punktów (czyli prawie połowę całego dorobku z pierwszej połowy).

W zespole Zagłębia przed przerwą wyróżniły się Batabe Zempare mająca na koncie już 17 punktów, Zoé Wadoux z 9 punktami, a także Klaudia Wronowska z dorobkiem 4 asysty. Taką samą liczbę asyst w Polonii miała na koncie Anna Pawłowska, która w pierwszej połowie nie zdołała otworzyć konta punktowego.

Drugi niszczący huragan po przerwie

 

Pierwsze siedem minut drugiej połowy przyniosło ponowny kataklizm dla naszego zespołu. Koszykarki gospodyń zdobyły w tym czasie kolejno 18 punktów. W tym momencie wynik widniejący na tablicy brzmiał już 75:27 dla Zagłębia. Na celną odpowiedź Polonii – za sprawą trafienia Zuzanny Sklepowicz – trzeba było czekać do ósmej minuty. Z przymrużeniem oka można stwierdzić, że pierwsze minuty po przerwie były tak porażające, że przez kilka kolejnych minut zaniemówił Jan Delmanowski, komentujący mecz na platformie emocje.tv. Końcówka kwarty wyglądała już troszkę lepiej dla naszej drużyny  – w ostatnich trzech minutach Polonistki zdobyły łącznie 9 punktów. Najskuteczniejszą zawodniczką Czarnych Koszul w tej części meczu była Weronika Preihs, która do celnej „trójki” dołożyła jeszcze dwa celne rzuty wolne.   

Czwarta odsłona na remis

 

Ostatnie 10 minut meczu było dość wyrównane (wynik 16:16), ale trzeba pamiętać, że końcowy wynik był w tym momencie już od dawna rozstrzygnięty. W obu drużynach na parkiecie pojawiały się częśxciej rezerwowe koszykarki. W drużynie Polonii trener Fournier skorzystał w sumie z 11 zawodniczek, nie decydując się jedynie na delegowanie na boisko Klaudii Węcłaś. W trzeciej kwarcie na parkiecie po raz pierwszy w tym spotkaniu pojawiła się środowa solenizantka Alicja Janczak, a w ostatniej odsłonie także Marta Mistygacz. W zespole MB Zagłębia zagrała cała dwunastka, a żadna z zawodniczek nie przebywała na boisku dłużej niż 30 minut (najdłużej Betabe Zempare – niespełna 29 minut). W Polonii jedyną, która przekroczyła barierę 30 minut gry, była Weronika Preihs.

Miażdżące statystyki

 

Także w drugiej połowie drużyna gospodarzy dużo lepiej prezentowała się w statystykach. Koszykarki Zagłębia zbiórki wygrały w stosunku 28:18, a asysty 13:7. Zmniejszyły się nieco różnice w skuteczności rzutów. W przekroju całego meczu Zagłębie miało 55% skuteczności rzutów z gry, przy 29% koszykarek Polonii. W rzutach za 3 punkty było to 40% celnych prób gospodyń przy 24% naszej drużyny. Wyrównała się za to skuteczność rzutów wolnych – 79% w przypadku Zagłębia i 75% koszykarek Polonii.

MVP spotkania w Sosnowcu była niewątpliwie Batabe Zempare, która zdobyła 26 punktów w trakcie niespełna 29 minut na parkiecie, trafiając 12/16 rzutów z gry (75% skuteczności). Wyróżniły się Zoé Wadoux (14 punktów, 8 zbiórek, 6asyst) oraz amerykańska rozgrywająca Britney Jones (9 punktów, wszystkie trafieniami za 3 punkty).

W drużynie Polonii, w tym w sumie bardzo nieudanym dla naszego zespołu meczu, na wyróżnienie zasługuje Martyna Leszczyńska, która zanotowała double-double (12 punktów i 11 zbiórek), choć jej ocenę obniża nieco sześć niecelnych rzutów z gry. Dwucyfrową zdobycz strzelecką (10 punktów) miała też Kayla Wells, która celnie trafiała do kosza wyłącznie w pierwszej połowie. Z kolei Weronika Preihs zapisała na swoim koncie 8 punktów i 3 przechwyty. W swoim debiucie w barwach Polonii Zuzanna Sklepowicz zanotowała 6 pkt, 3 asysty i 2 przechwyty.

  Zuzanna Sklepowicz (po lewej, SKK Polonia Warszawa) zadebiutowała
w barwach Czarnych Koszul; fot. MB Zagłębie Sosnowiec

Przy tak dużej różnicy między obydwoma zespołami bardzo słabą pociechą jest, że drużyna Polonii lepiej wypadła pod względem liczby punktów zdobytych przez polskie koszykarki: 40 pkt Czarnych Koszul wobec 30 pkt rzuconych przez polskie zawodniczki Zagłębia.

Trudno znaleźć powody do optymizmu po tym jak dotychczas najmniej udanym meczu w tym sezonie. Kibicom Czarnych Koszul pozostaje wierzyć, że była to jednorazowa wpadka, a w niedzielnym meczu z KS Basket 25 Bydgoszcz zobaczymy – w wymiarze mentalnym i skuteczności gry – zupełnie inną drużynę SKK Polonii Warszawa. Koszykarki z Bydgoszczy zagrają po 22 dniach przerwy w rozgrywkach, podczas gdy zawodniczki Czarnych Koszul będą miały tylko cztery dni na regenerację fizyczną i psychiczną. Będzie to bardzo ważny mecz dla obu drużyn, dlatego tak ważna jest liczne wsparcie kibiców Polonii w hali Centrum Sportu Wilanów. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14:00 w dniu 19 listopada 2023 roku, a więc w 112. rocznicę powstania klubu Polonia Warszawa.

15.11.2023

MB Zagłębie Sosnowiec – SKK Polonia Warszawa 95:52 (33:10, 24:17, 22:9, 16:16)

Punkty dla Zagłębia: Batabe Zempare 26 (1x3 pkt), Zoé Wadoux 14 (2x3 pkt, 8 zbiórek, 6 asyst, 3 przechwyty), Britney Jones 9 (3x3 pkt), Quinn Urbaniak-Dornstauder 8 (8 zbiórek), Zayn Urbaniak-Dornstauder 8 (1x3 pkt), Klaudia Wronowska 7 (5 asyst) Alicja Jarząb 6, Martyna Jasiulewicz 6 (7 zbiórek), Martyna Czyżewska 4, Aleksandra Wojtala 4, Marzena Marciniak 3 (1x3pkt), Aleksandra Ryng 0.

Punkty dla Polonii: Martyna Leszczyńska 12 (1x3 pkt, 11 zbiórek), Kayla Wells 10, Weronika Preihs 8 (2x3 pkt, 3 przechwyty), Julia Berezowska 7 (1x3 pkt), Zuzanna Sklepowicz 6, Nicola Batura 4, Anna Pawłowska 3 (1x3 pkt, 4 asysty), Zada Williams 2 (5 zbiórek), Alicja Janczak 0, Marta Masłowska 0, Marta Mistygacz 0.  

Fot. MB Zagłębie Sosnowiec


Głównym Partnerem Klubu SKK Polonia Warszawa podczas krajowych i europejskich rozgrywek jest m.st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa



Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

GŁÓWNY PARTNER
SPONSORZY / PARTNERZY GENERALNI
SPONSORZY / PARTNERZY SEKCJI
PATRONI KOSZYKÓWKI POLONII WARSZAWA
PARTNER MEDYCZNY // PARTNER TRENINGOWY
PARTNERZY WSPIERAJĄCY
SPONSORZY / PARTNERZY ROZGRYWEK