Walka w Gdyni, czyli kolejne starcie z ligową czołówką

Październik to dla koszykarek SKK Polonia Warszawa starcia z całą ligową czołówką. Po wymagającym meczu z aktualnym mistrzem Polski, KGHM BC Polkowice, nadszedł czas na wyjazd do Trójmiasta na spotkanie z VBW Gdynia. Uczestniczki rozgrywek EuroCup znajdują się w trakcie istnego maratonu meczowego. W ciągu 8 dni rozegrały 4 mecze, a doliczając nadchodzące środowe starcie z Albą Berlin w ciągu 11 dni liczba ta urośnie do 5! Koszykarki Dumy Stolicy do Gdyni jechały podbudowane dobrą postawą w poprzednich meczach i jak pokazało niedzielne starcie, stać je na walkę z każdym.

Pierwsza kwarta zaczęła się od mocnego uderzenia Czarnych Koszul. Po około 5 minutach wynik to prowadzenie warszawianek 15:5. Na parkiecie prym wiódł zdecydowanie duet Sierra Moore oraz Daria Dubniuk. Pierwsza w trakcie całej kwarty rzuciła aż 11 punktów, wymusiła 4 faule oraz dołożyła do tego 3 zbiórki. Po piorunującym początku Polonii do głosu doszły gospodynie i starały się gonić wynik meczu, jednak skuteczne akcje Marty Masłowskiej, Javyn Nicholson oraz kapitan Anny Pawłowskiej pozwoliły utrzymać bezpieczną przewagę. Po pierwszej kwarcie prowadzenie Polonii 27:19.

W drugiej kwarcie gdynianki konsekwentnie kontynuowały swoją grę z drugiej części pierwszej odsłony i już w okolicach połowy kwarty wynik oscylował w okolicach remisu. Kolejne skuteczne akcje Javyn Nicholson, Bożeny Puter w akcji 2+1, a następnie jej celny rzut za 3 punkty oraz trafienie z dystansu Darii Dubniuk w dalszym ciągu dawały przewagę SKK Polonia. Warto podkreślić, że pierwsze prowadzenie 44:42 gospodynie osiągnęły dopiero 40 sekund przed końcem pierwszej połowy. Celny lay-up Anny Pawłowskiej na koniec 2. kwarty ustalił remisowy wynik do przerwy 44:44.

(fot. Uśmiechnięty WypiekArz)

W drugiej połowie prowadzenie zmieniało się kilka razy. Po stronie Czarnych Koszul kolejne skuteczne akcje z dystansu Darii Dubniuk i Marzeny Marciniak oraz praca Sierry Moore pozwalały utrzymywać się na dystansie punktowym jednej, dwóch akcji aż do 8. minuty trzeciej kwarty. Dopiero w końcówce tej części gry zarysowała się wyraźna przewaga gdynianek i na koniec trzeciej kwarty prowadzenie gospodyń urosło do 9 oczek (64:55). W czwartej odsłonie obraz meczu nie uległ zmianie. Gospodynie po kilku dobrych akcjach swoich liderek powiększyły przewagę jeszcze o kilka punktów, co ostatecznie dało im zwycięstwo 86:72. 

Na uwagę zasługują dobre indywidualne występy po obu stronach. W drużynie VBW Gdynia Stephanie Jones 22 punkty i 9 zbiórek oraz Barbora Wrzesiński, która rozdała aż 14 asyst! W drużynie SKK Polonia Warszawa zdecydowaną liderką była Sierra Moore, która oprócz 22 punktów, zebrała 9 piłek, rozdała 5 asyst i 5 razy wymusiła faul (eval 31, co pozwoliło znaleźć się w najlepszej piątce 4. kolejki Orlen Basket Ligi Kobiet). Daria Dubniuk dorzuciła 17 punktów. 

(fot. Uśmiechnięty WypiekArz)

Warto odnotować, że podczas spotkań ligowych rozegranych w październiku koszykarki Polonii do przerwy dwukrotnie wygrywały, zaś właśnie w Gdyni i w meczu z AZS UMCS Lublin remisowały. Pokazuje to, że w drużynie jest potencjał na dobry wynik w dalszych miesiącach rozgrywek Orlen Basket Ligi Kobiet. Kolejne mecze w ramach żeńskiej ekstraklasy to wyjazd do Wrocławia 18 listopada br., nietypowo bo w poniedziałek o 19:00 (vs. 1KS Ślęza Wrocław), a w Warszawie widzimy się w niedzielę 24 listopada o 14:00, podczas starcia z MB Zagłębie Sosnowiec. Wcześniej czeka nas europejska potyczka w rozgrywkach EWBL, o czym już za chwilę w kolejnych wiadomościach. Zapraszamy!

Trener Jérôme Fournier oraz Sierra Moore podzielili się krótkim komentarzem po meczu:

Jérôme Fournier:

Przede wszystkim gratulacje dla Gdyni, trenera Philipa i jego drużyny za to zwycięstwo. Znaleźli sposób, aby wygrać ten mecz. Moim zdaniem zagraliśmy dobre 35 minut z bardzo dobrą pierwszą kwartą. Niestety przez 2 minuty trzeciej kwarty i 3 minuty czwartej nie broniliśmy wystarczająco twardo i nie trafiliśmy ważnych rzutów przeciwko obronie strefowej rywalek. Kolejny mecz z bardzo silną drużyna w tej lidze, przeciwko której gramy jak równy z równym. Poprawiamy się i z każdym meczem robimy postęp. Głęboko wierzę, że utrzymując ten proces, wkrótce znajdziemy drogę do zwycięstw.

Sierra Moore:

Jestem dumna z tego, jak walczyliśmy jako drużyna. Prowadzenie w pierwszej połowie i remis do przerwy pokazują, że możemy rywalizować z każdym w tej lidze. Nawet jeśli nie udało nam się wygrać, każdy mecz pokazuje progres. Następnym krokiem jest kontynuowanie ciężkiej pracy i trzymanie się procesu.

VBW Gdynia 86:72 SKK Polonia Warszawa 

(19:27 | 25:17 | 20:11 | 22:17)

Punktowały:

SKK Polonia Warszawa: Sierra Moore 22, Daria Dubniuk 17, Javyn Nicholson 10, Anna Pawłowska 8, Bożena Puter 6, Marta Masłowska 4, Marzena Marciniak 3, Serena Manala 2, Klaudia Sosnowska 0, Alicja Janczak 0, Kornelia Bukowczan 0

Zdjęcie tytułowe: fot. Krawczyk.photo

Głównym Partnerem Klubu SKK Polonia Warszawa podczas krajowych i europejskich rozgrywek jest m. st. Warszawa, które wspierając od lat koszykówkę kobiet i inne dyscypliny sportowe, przyczynia się do promocji aktywności ruchowej społeczeństwa.